wtorek, 20 grudnia 2011

Dobra prezencja - I zasada Kodeksu Dermokonsultantki


Prezencja jest jednym z 3 podstawowych zasad ,nazwijmy to, Kodeksu Dermokonsultantki.
  1. Zasada dobrej prezencji
  2. Zasada dobrego wychowania
  3. Zasada kompetencji
Wykonywanie dermokonsultacji jest procesem w którym stajemy twarzą w twarz z drugim człowiekiem. Wówczas powinniśmy pamiętać o dobrej prezencji, która jest istotną częścią naszej pracy.

WŁOSY
  1. Nie dopuszczamy do powstawania odrostów. Świadczy to o niedbałości prowadzącej badania.
  2. Włosy muszą być świeże. Jak możemy reklamować szampony przeciw przetłuszczaniu się włosów, skoro nasz własne są przetłuszczone do granic możliwości?
  3. Rozpuszczone czy związane? Jeżeli włosy są naprawdę zadbane, pozwólmy sobie na ich rozpuszczenie. Wówczas możemy pokazać klientkom jak niektóre apteczne dermokosmetyki czy suplementy diety działają korzystnie na nasze włosy. Omijajcie wystrzałowe fryzury, zostawcie je na inne okazje.
  4. Jeżeli postawicie na rozpuszczone włosy, pilnujcie,żeby „nie wchodziły” w oczy. Dobrym rozwiązaniem jest podpięcie spinką. Należy pamiętać ,że klient musi widzieć naszą twarz, więc musimy unikać „chowaniu” jej w gąszczu włosów. 
UBRANIE
W Aptece każdej dermokonsultantce przydzielany jest fartuszek. Pamiętaj, aby zawsze był czysty i wyprany. Zazwyczaj fartuszki są białe, zwracaj więc uwagę, czy nie pożółkł. To co mamy pod fartuszkiem w zasadzie nie gra dużej roli. Aczkolwiek wystające częście garderoby tj. spodnie,spódnica nie powinny być kontrowersyjne. Jeżeli zakładamy spódnicę to nie może ona być krótsza od fartucha. Pamiętajmy, że strój również świadczy o szacunku do drugiego człowieka. Okażmy więc go ubierając się skromnie, najlepiej w jasne bądź pastelowe kolory.
Przy okazji przypomniała mi się pewna historia. Odwiedzając jakiś czas temu jedną z aptek natknęłam się na dermokonsultantkę pewnej firmy. Pierwsze wrażenie-straszne. Miała wymiętolony i brudny fartuch, który nieprzyzwoicie kontrastował z jej nadmiernym, wręcz pomarańczowym makijażem i czarnymi odrostami na tlenionych włosach. Drugie wrażenie- fatalne. Dosłownie atakowała klientów, wciskając im dosłownie na siłę preparaty. Bardzo „agresywny” sposób zdobywania klienteli plus słaba prezencja od samego początku odpychają. Do tego doszło brak jakichkolwiek kompetencji, które przejawiały się w całkowitym braku orientacji w podstawowych kwestiach.

BUTY
Nic mnie bardziej nie śmieszy niż dermokonsultantka w fartuszku i butach na wysokim obcasie. Po pierwsze nie współgra to nijak z samą ideą apteki(gdzie wszyscy chodzą w drewniakach lub innych „zdrowotnych” butach) , po drugie nastawcie się na to,że pracując jako dermokonsultantka musicie spędzać dużą liczbę godzin stojąc i latając pomiędzy półkami. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup wygodnych butów/klapek, współgrających  z fartuchem(więc najlepiej białych). 


MAKIJAŻ
Stworzony po to, aby określać urodę, a nie ją tworzyć.
Nigdy a to nigdy nie przesadzamy z nadmiarem makijażu! W tej profesji liczy się zdrowy, świeży wygląd. Lekko podkreślone oczy, trochę podkładu/pudru do ujednolicenie i zmatowienia skóry, ewentualnie lekko przyróżowione policzki, aby twarz zyskała na świeżości. Pamiętajmy,że reprezentujemy dermokosmetyki, czyli preparaty, które mają nam pomóc w codziennym dbaniu o swoją skórę. Bądźmy świadectwem naszej apteki/firmy ,którą reprezentujemy.
Nawet jeśli nie mamy idealnej skóry, pamiętajmy,że nadmierna ilość makijażu podkreśla niedoskonałości.


DŁONIE
Jak wiadomo, są wizytówką każdego człowieka. Po dłoniach można wyczytać wiek jak również ocenić człowieka. Pamiętajmy więc o zadbanych dłoniach, którymi posługujemy się cały czas np. podczas badań, gdzie cały czas są na ekspozycji.
Paznokcie powinny być krótkie, czyste, pomalowane bezbarwną odżywką bądź pastelowymi kolorami. Żadnych tipsów i kolorowiastych paznokci, rzucających się w oczy z kilometra. Przeprowadziliśmy nawet kiedyś badania dotyczące wyglądu (wśród 100 osób) ludzi pracujących w aptece. 83 osoby/100 odpowiedziało,że wg nich taka osoba powinna mieć krótkie, niepomalowane paznokcie. Dlaczego tak odpowiadali? Wydaje mi się, że wszystko uwarunkowane jest tym, że apteka kojarzy się z czymś schludnym i sterylnym, a klienci przebywając w aptece oczekują tego od pracowników apteki.


BIŻUTERIA
Skromna, nie utrudniająca pracy. Żadnych „brzęczących” dodatków, długich i wielkich kolczyków. Nie dopuszczalne są również wszelkie ozdoby w nosie, brwi czy w innych widocznych miejscach.

ZAPACH
Dbamy o higienę. Nie będziemy w stanie polecić klientowi czegoś przeciw poceniu, jeżeli sami niezbyt ładnie pachniemy. Jeżeli mamy problemy z poceniem, istnieje szereg środków hamujących ten proces.
Jeżeli używamy perfum, muszą one być delikatne, nie duszące.


DODATKOWE WSAZÓWKI
  1. Pamiętaj o świeżym oddechu!
  2. Nie żuj gumy, nawet gdy w obecnej chwili nikogo nie obsługujesz!

1 komentarz:

  1. Bardzo dobrze opisana sylwetka idealnej dermokonsultantki. Ja sie tak maluje na co dzien jak napisalas :-)

    OdpowiedzUsuń