środa, 9 września 2015

Moja poranna pięlęgnacja

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami krótką notką o mojej porannej pielęgnacji.
Kosmetyki, zwłaszcza te pielęgnacyjne staram się zmieniać co 3 miesiące. Jest sporo kosmetyków po które wracam po jakimś czasie, ale staram się na bieżąco próbować innych rzeczy w poszukiwaniu tego "złotego środka".
Moja cera: mieszana, odwodniona, skłonna do drobnych wykwitów skórnych, płytko unaczyniona ,co się z tym wiąże bardzo wrażliwa.
Obecnie moją poranną pielęgnacje stanowią następujące preparaty:
1. Płyn micelarny Bourjois, Eau Micellaire Special Waterproof (Płyn micelarny do demakijażu wodoodpornego), koszt.ok 14 zł
Dzień rozpoczynam od oczyszczenia skóry płynem micelarnym. Przy mojej podatnej na zaczerwienienia skórze, staram się unikac mycia twarzy wodą, aczkolwiek istnieją wyjątki :)
Używałam wcześniej wersji Bourjois, Eau Micellaire Demaquillante [Micellar Cleansing Water] (Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu), skuszona  pozytywnymi odczuciami co do tego płynu micelarnego postanowiłam wypróbować wersje wodoodporną. Czy mnie zaskoczyła w jakikolwiek sposób? Raczej nie. Nie używam kosmetyków wodoodpornych, a niestety ta wersja wydaję mi się być "gorszą" wersją swojej matki. Przeciętnie radzi sobie ze zmywaniem tuszu, czego jej poprzedniczce nie mogłam zarzucić. Trzeba troszkę się namęczyć,żeby dokładnie zmyć makijaż. Po demakijażu skóra jest nieco ściągnięta, jednak możliwe,że jest to raczej mojej nieco odwodnionej skóry w tym momencie.
2. Woda termalna Uriage,zakupiona w SuperPharm w promocji,za ok.14 zł

Skusiłam się na nią, bo podobno miała się nieco różnić od tradycyjnych wód termalnych, bowiem jest naturalnie izotoniczna dzięki czemu nie wymaga osuszania. Niestety po pozostawieniu wody do całkowitego wyschnięcia odczuwałam dyskomfort,a nawet lekką lepkość,więc staram się po paru minutach od spryskania osuszyć skórę. Przeszkadza mi również lekko słonawy smak(tak,tak tego się nie je,ale mimo wszystko usta również spryskuje), czego ciężko doświadczyć w innych preparatach tego typu. Jeśli chodzi o samo działanie to faktycznie działa łagodząco na skórę. Bezpośrednio po użyciu czuć ulgę, zwłaszcza na mojej nieco wymęczonej po wakacjach skórze :)
3. Bioliq Dermo, Intensywe serum rewitalizujące,ok.16 zł
No cóż... Zużyty dopiero w połowie,więc nie będę póki co się rozpisywać. W chwili obecnej jakiegoś efektu "woooow: nie zauważyłam, ale za to świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż, idealnie się wchłania i likwiduje uczucie dyskomfortu.Na pewno jeszcze wrócę do tego serum w innym poście.
4. SVR, Lysalpha, Matifiante Creme (Krem matujący),
zakupiona w SuperPharm w promocji,za ok.40 zł

Naprawdę bardzo lubię kosmetyki SVR, niestety ten krem nieco mnie zawiódł. Już tuż po nałożeniu skóra trochę się błyszczy, nie tak wyobrażałam sobie mat idealny. W ciągu dnia zachowuje się jeszcze gorzej, skóra zaczyna wyglądać nieświeżo. Dam mu jeszcze szansę...

Tak też prezentuję się moja obecna poranna pielęgnacja. Potem oczywiście nałożenie makijażu, Dermablend (aczkolwiek tylko i wyłącznie jako korektor),płynny i bardzo lekki podkład YSL i można ruszać do pracy :) O podkładzie Dermablend napisze innym razie, bo wydaję mi się,że ten produkt zasługuje na oddzielną notkę.

Rada dla "naczynkowców":
Starajcie się unikać mycia twarzy wodą prostu z kranu. Taka woda jest zazwyczaj chlorowana,co będzie powodowało podrażnienia/zaczerwienia skóry. Do mycia twarzy używajcie płynów micelarnych, toników,mleczek,hydrolatów. Jeżeli jednak upieracie się przy wodzie,to musi to być woda wcześniej przygotowana i w temperaturze pokojowej. Skóra naczynkowa "nie znosi" zbyt ciepłej jak i zbyt zimnej wody.


sobota, 5 września 2015

Dabur, Vatika, Tropical Coconut Volumizing Shampoo (Szampon dodający włosom objętości) - TEST




Produkt : Dabur, Vatika, Tropical Coconut Volumizing Shampoo (Szampon dodający włosom objętości)

 

Pojemność: 200 ml
Cena: 16 zł (ja nabyłam swój w aptece)

PLUSY:
- Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowę oraz włosy, dzięki czemu włosy faktycznie stają się lżejsze
- Ma bardzo intensywny zapach, na pewno nie kokosowy. Dla jednych może to być minusem, ale dla mnie to ogromny plus. Przez 2 dni czuję na swoich włosach zapach szamponu.
- O dziwo nie wywołał u mnie podrażnień. Niemalże każdy szampon mający tak iście „bogaty” skład chemiczny jak ten wywołuje u mnie swędzenie i podrażnienia. 
- Poręczna buteleczka.
- Konsystencja jest średniej gęstości, ale szampon jest naprawdę wydajny. Przy moich bardzo długich włosach starczył na prawie miesiąc, gdzie zazwyczaj po 2 tygodniach muszę dokonać nowego zakupu J
- Szampon bardzo dobrze się pieni

MINUSY:
- Okropnie szczypie w oczy. Testowałam naprawdę sporo szamponów, ale ten bije wszystkie na głowę.
- Bezpośrednio po umyciu włosy są nieco „tępe” w dotyku,myślę,że spowodowane to jest dużą ilością środków myjących w składzie.

PODSUMOWANIE:
1.       Cena: Przyzwoita
2.       Wydajność: Bardzo dobra
3.       Zapach: Intensywny, długo utrzymujący się na włosach
4.       Efekty: Bardzo dobrze oczyszczone włosy oraz skóra głowy
5.       Uwagi: Ze względu na sporą ilość chemii w składzie, może wywoływać podrażnienia.


środa, 1 października 2014

POSZUKIWANE DERMOKONSULTANTKI!

Moje drogie,
W związku z wieloma meilami dotyczącymi miejsc pracy jako dermokonsultantka chciałabym serdecznie polecić poniższą ofertę. Jężeli marzy Wam się zostanie profesjonalną dermokonsultantką zachęcam do wysyłania swoich CV. Powodzenia!

Jesteśmy agencją wyspecjalizowaną w dziedzinie outsourcingu procesu sprzedaży. Na terenie całego kraju zatrudniamy kilkaset osób, realizując zadania sprzedażowe, merchandisingowe i promocyjne.
Obecnie Nasz klient - lider rynku dermokosmetycznego poszukuje:


DERMOKONSULTANTKI

Warszawa, Zakopane, Toruń, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Olsztyn, Gdańsk, Poznań, Kielce


Oferujemy:
·         Stabilne zatrudnienie
·         Niezbędne narzędzia do pracy
·         Atrakcyjne wynagrodzenie wraz z systemami motywacyjnymi
·         Regularne szkolenia produktowe oraz sprzedażowe
·         Praca w korporacji wd. obowiązujących standardów


Wymagania:
·         Wykształcenie wyższe lub średnie, preferowana kosmetologia, farmacja lub pokrewne
·         Doświadczenie oraz znajomość technik sprzedaży
·         Otwartość i komunikatywność
·         Wysoka kultura osobista
·         Znajomość pakietu MS Office
·         Mile widziany własny samochód – warunek nie konieczny
(zapewniamy zwrot kosztów użytkowania samochodu w celach służbowych)
·          
Zakres obowiązków:
·         Profesjonalna porada dermokosmetyczna
·         Realizacja celów sprzedażowych
·         Regularne raportowanie
·         Obowiązki merchandisingowe (dbałość o zatowarowanie na półce, czystość oraz przestrzeganie zasad wyeksponowania towaru)


Prosimy o przesłanie CV na adres: beacala@interia.pl

sobota, 30 sierpnia 2014

Jasne strony bycia dermokonsultantką / Jak przyswoić wiedzę dermokosmetyczną?

Praca jak praca – można by rzec. Ale nic bardziej mylnego. Praca dermokonsultantki to nie tylko obowiązki, ale też przyjemności. Niestety nie ma co ukrywać, ale zawód dermokonsultantki nie jest u nas na chwile obecną tak dobrze ugruntowany jak np. za zachodzie. Pomimo tego, że istnieje na rynku już dobrych kilka lat, to niestety nadal raczkuje. Apteki bardzo rzadko stawiają na zatrudnienie dermokonsultantki jako osobnego pracownika. Zdecydowanie wolą opcje dermokonsultantek przesyłanych przez konkretne firmy dermokosmetyczne. Ja miałam to szczęście, że pracowałam jako dermokonsultantka dla konkretnej apteki (w sumie aptek,bo było ich kilka) a nie firmy i nie byłam ograniczona tym, że mam polecać specyfiki jednej marki. Dawało to mi dużą swobodę wyboru, ale też przyczyniło się do tego, że musiałam dobrze znać asortyment większości marek aptecznych,a jest tego naprawdę sporo. Taka moja rada dla początkujących, aby nie zarażać się co do ilości tych preparatów, a z tym związanej nauki. Swoją „podróż” po świecie dermokosmetyków zacznijcie od:
-  przeglądania ulotek, aby mieć ogólnie zorientowanie
- następnie najlepiej podzielcie naukę na rodzaje skóry, problemy skórne, przeznaczenie,wiek itp. i segregujcie te preparaty, tak aby łatwiej było zapamiętać
- czytania opisu na opakowaniach, to jest już wyższy level, bo przy okazji wyłapujecie najważniejsze rzeczy dotyczące konkretnego produktu, takie jak : składniki główne i ich działanie, efekty po zastosowaniu itp.
- etap utrwalania: w wolnym czasie nie siedzimy i nie pijemy kawki, tylko cały czas powtarzamy to czego wcześniej się uczyliśmy
- etap testów: przy okazji nauki warto przekonać się jaką preparat ma konsystencje, czy ma zapach bądź też jest bezzapachowy. Pomogą Wam w tym testery dostępne w aptekach. Nigdy a to nigdy nie otwieramy produktów przeznaczonych do sprzedaży. Już dwa razy zdarzyła mi się sytuacja, w różnych aptekach ,w których dokonywałam zakupu, że farmaceuta rozpoczynał produkt, żeby np. pokazać mi konsystencje, bo nie miał testera, a potem jak gdyby nigdy nic odkładał z powrotem na półkę. To niedopuszczalne. Zwłaszcza, że większość produktów ma jeszcze dodatkowe zabezpieczenia, ale widocznie niektórzy nawet nie zwracają na to uwagi. Zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich produktów będą dostępne testery, wtedy warto pofatygować się i „podręczyć” trochę przedstawiciela danej firmy. I jedna złota zasada – testery są dla klienta, a nie dla pracowników apteki, bo niestety zdarzają się przypadki „przywłaszczania” testerów przez pracowników, bo to przecież „tylko tester”.
- zapoznajcie się z głównymi założeniami konkretnych marek np. Sanoflore to marka, której głównym założeniem jest kultywowanie produktów organicznych stworzonych jedynie z naturalnych produktów…
- etap pogłębiania wiedzy: skoro już wiecie jaki produkt do czego służy, znacie marki to czas najwyższy dowiedzieć się więcej. Znając już składniki kremów, doszukujcie o nich więcej informacji, czy to sięgając do literatury czy też poszukując w internecie artykułów (ale uwaga, tutaj można często się nadziać na mało profesjonalne podejście do tematu, więc uważnie wybierajcie źródła z których czerpiecie wiedze)
fot.  www.ibizatrendy.com

A teraz część bardzo przyjemna, małe ujawnienie szczegółów dotyczących przywilejów dermokonsultantki.
Kochane, ale jak już wspomniałam wcześniej praca dermokonsultantki to również przyjemności. Nie jest tajemnicą, że my dermokonsultantki dostajemy gifty. Zazwyczaj, gdy wychodzi nowy produkt, firmy dermokosmetyczne organizują szkolenia dotyczące nowo wprowadzonego produktu. Często na takie szkolenia zapraszani są wybitni dermatolodzy/ kosmetolodzy , którzy przekazują na takich szkoleniach swoją ogromną wiedzę. To fascynujące przeżycie, uwierzcie mi, że lepsze niż dostawanie tych wszystkich prezentów. Można dowiedzieć się tylu ciekawych rzeczy, o których można powątpiewać, że kiedykolwiek by się usłyszało. Byłam na naprawdę różnych szkoleniach w różnych miastach. Większość wyglądała podobnie, szkolenie + obiad/bądź poczęstunek + gift i do domu. Pamiętam, że jedno szkolenie odbywało się w kinie, po szkoleniu jako atrakcja został nam zafundowany seans w kinie. Innym razem po szkoleniu odbył się wielki bankiet, z zabawą do rana przy akompaniamencie zespołu, do tego stoły uginały się od jedzenia i drinków, był też zagwarantowany nocleg w bardzo eleganckim hotelu. Było też SPA, targi kosmetyczne i wiele innych niezapomnianych atrakcji.
Na co dzień dermokonsultantka ma również do czynienia z przedstawicielami. 
             Jako, że odpowiadałam również za zamówienia dermokosmetyków to mój kontakt z nimi był dosyć częsty. Poza zamówieniami nasze rozmowy często dotyczyły akcji promocyjnych, organizacji dermokonsultacji itp. Specyfika pracy z każdym przedstawicielem była inna, raz ta współpraca była naprawdę udana (dotyczy to zwłaszcza wielkich koncernów, gdzie przedstawiciele nie żałują prezentów/próbek/bądź innych atrakcji dla potencjalnych klientów), raz mniej. Naprawdę ciężko jest zachęcić klienta do spróbowania dosyć drogiego produktu, gdy nie ma próbek, testerów. A z tym niestety bywa problem…

Miało być krótko, wyszło jak zawsze.

Pozdrawiam i  życzę udanego weekendu, odpoczywajcie!

czwartek, 28 sierpnia 2014

Pytania na rozmowie kwalifikacyjnej dotyczącej zawodu dermokonsultantki

           Post na temat rozmowy kwalifikacyjnej był chyba przez Was najbardziej oczekiwanym. Dostaje dziesiątki e-maili z zapytaniami dotyczącymi rozmów kwalifikacyjnych, niestety bardzo Was przepraszam, że nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie Wasze zapytania, tak jakbym chciała. Chciałabym również zaznaczyć, że blog ten jest jedynie poradnikiem, więc prosiłabym o nie wysyłanie e-maili na temat: Czy jest Pani w stanie załatwić mi pracę jako dermo konsultantka/ Co zrobić, żeby dostać tę prace/ Czy wiem, gdzie w tej chwili organizowane są nabory jako dermokonsultantka.  Nie leży to w moich kompetencjach, jak również ten poradnik nie jest żadnym wyznacznikiem jeśli chodzi o zdobycie pracy w tym zawodzie, a ma za zadanie w jakiś sposób Was naprowadzić i przygotować do pracy w tej branży. Specyfika pracy w każdym miejscu jest inna, więc proszę nie brać  wszystkiego dosłownie, a potraktować to jako wskazówki, a nie wyrocznie.
Czy dermokonsultantką mogę zostać tylko po studiach kierunkowych?
Oczywiście preferowane są kierunki kosmetyczne, farmaceutyczne jak i pokrewne. Nie oznacza to jednak, że osoba bez odpowiedniego wykształcenie/kwalifikacji nie zdobędzie tej pracy,czego przykładem jestem ja. Bardzo chętnie przyjmowane są osoby, których pasją są zagadnienia z obrębu kosmetyki i kosmetologii. Ja swoją pracę w tej branży, zaczynałam z bardzo małą wiedzą. Jednak dzięki swojemu samozaparciu, dążeniu do podwyższania swoich kwalifikacji, a także w dużej mierze dzięki moim pracodawcom, którzy inwestowali w mój rozwój, dosyć szybko przyswoiłam sporą dawkę wiedzy, co nie znaczy, że na tym przystałam. Z dnia na dzień uczę się czegoś nowego, chociaż teraz bardziej z pasji niż zawodowo.

                Przechodząc do tematu, tak jak już wcześniej wspomniałam, specyfika pracy w każdym miejscu jest inna. Stąd też każda rekrutacja może wyglądać inaczej. Jednak niemalże na każdej rozmowie możecie spodziewać się podobnych pytań. Stworzyłam taką małą tablice z pytaniami, które radziłabym poćwiczyć przed każdą rozmową.

PYTANIA W CZASIE ROZMOWY KWALIFIKACYJNEJ NA STANOWISKO DERMOKONSULTANTKI
1.    Jaka powinna być dermokonsultantka? (bądź też jaka jesteś Ty jako pracownik?)
- zaangażowana w wykonywaną pracę
- cierpliwa ( tutaj raczej ze względu na kontakt z klientami)
- systematyczna/kompetentna/chętna do poszerzania swojej wiedzy : Świat idzie do przodu, w związku z tym i my musimy podążać za najnowszymi trendami, nowinkami, być na bieżąco z pojawiającymi się nowościami na rynku, a także cały czas dokształcać się w tym kierunku
- empatyczna : uwierzcie mi, że spora część klientów (zwłaszcza osoby starsze) nie tyle co szukają u Was pomocy w doborze, dajmy na to, odpowiedniego kremu, ale poszukują zrozumienia lub posiadają zwykłą chęć „wygadania się”. Zdarza się też i tak, że konkretna osoba walczy np. z trądzikiem przez x-lat, odwiedziła setki dermatologów, wypróbowała tysiące specyfików i nic, zero efektów,jest załamana obecnym stanem rzeczy. Starajcie się zrozumieć, wysłuchać, wczuć się w rolę tej drugiej osoby, ale nie wciskajcie na siłę produktów z zapewnieniem, że to na pewno pomoże rozwiązać problemy-niestety na niektóre problemy nie ma złotego środka. My jako dermokonsultantki – owszem jesteśmy też po to, aby sprzedać produkt, ale na litość, bądźmy też ludźmi!
- energiczna i otwarta do ludzi: osoba na tym stanowisku musi charakteryzować się pewnością siebie. Nie mylcie pewności siebie z nadmierną nadpobudliwością ;) Osoba cicha, bardzo nieśmiała nie nadaje się na to stanowisko, klient to wyczuje i uzna, że jest osobą niekompetentną, niepewną informacji, które przekazuje. Z kolei zbyt pewna siebie, hałaśliwa osoba może zanadto przytłoczyć klienta. Wypośrodkujmy to- należy być pewnym tego o czym się mówi(a co się z tym wiąże-posiadać odpowiednią wiedzę) , a zarazem mieć w sobie trochę pokory i umiejętność wczuwania się w potrzeby innych, bez nachalnego narzucania się.

          2. TEST WIEDZY
Uważam, że krótki test wiedzy na każdej tego typu rozmowie jest nieunikniony. Przygotujcie się na podstawowe pytania typu:
a)       Wymień rodzaje skóry. / Budowa skóry.
b)       Jaka jest różnica między skórą suchą a odwodnioną?
c)       Czym jest skóra wrażliwa a czym nadreaktywna ?
d)       Czy skóra tłusta potrzebuje nawilżenia?
e)       Wymień podstawy pielęgnacji skóry naczynkowej.
f)        Co to są dermokosmetyki? Co to są nutrikosmetyki?

       3. Dlaczego chciałabyś zostać dermokonsultantką?
Tutaj w zasadzie, każda z Was powinna sama odpowiedzieć sobie na to pytanie. W tym miejscu warto się zastanowić nad właściwymi powodami. Ten zawód ma swoje plusy i minusy,ale o tym w dalszej części notki.

4.Wolisz prace siedzącą czy stojącą?
Nie da się ukryć, że praca dermokonsultantki jest pracą głównie stojącą. I niestety trzeba się z tym liczyć, że można spędzić długie godziny w pozycji stojącej. Oczywiście, jeżeli w danym miejscu funkcjonuje stanowisko do przeprowadzania dermokonsultacji , wtedy też podczas takich badań możemy usiąść. Należy jednak zaznaczyć, że praca stojąca nie stanowi dla Ciebie problemu, bowiem jesteś osobą energiczną.

    5.  Jak dbasz o swoją skórę? / Twoja pielęgnacja
Te pytanie ma na celu rozpoznać Twój stosunek do pielęgnacji. Przyszłego pracodawcy na pewno nie zadowoli odpowiedź, że „w sumie nic specjalnego nie muszę robić, bo nie mam większych problemów z cerą”. Pamiętaj, że Twoja wypowiedź musi być na temat i ukazywać, że jesteś w tej dziedzinie specjalistką.

Pytanie o osobistą pielęgnację skóry zarówno twarzy/ciała jak i włosów pada na rozmowie bardzo często. Opowiadając o swojej codziennej pielęgnacji nie mówcie ogólnikowo:
„Rano i wieczorem używam kremu do twarzy, wieczorem zmywam twarz żelem”
Takie wypowiedzi nic nie mówią o Twojej pielęgnacji. Postaraj się sprecyzować swoją wypowiedź, na przykład:
„ Mam skórę mieszaną, naczynkową, do tego odwodnioną. Moja poranna pielęgnacja polega na delikatnym oczyszczeniu i stonizowaniu skóry płynem micelarnym, zazwyczaj jest to płyn Biodermy z serii Sensibio. Celowo nie używam wody, gdyż niekorzystnie wpływa to na moją wrażliwą skórę, woda dodatkowo ją  wysusza, co przy odwodnieniu mojej skóry, powoduje podrażnienia. Po użyciu płynu micelarnego stosuje krem z filtrem, aby zapewnić skórze dodatkową ochronę w ciągu dnia. W chwili obecnej używam kremu La Roche Posay z gamy Anthelios, który pomimo dużego filtra SPF50, posiada bardzo lekką konsystencje a dodatkowo zawiera barwiące pigmenty, dzięki czemu wyrównuje koloryt mojej skóry i nie muszę używać podkładu. W ciągu dnia odświeżam skórę wodą termalną Iwostinu. Wieczorem wykonuje staranny demakijaż płynem micelarnym, a następnie wklepuje w skórę krem na noc na naczynka firmy Iwostin, który posiada bardziej skoncentrowaną i odżywczą formułę. Raz na tydzień wykonuje delikatny peeling enzymatyczny, aby nieco złuszczyć i odświeżyć swoją skórę. „
Mówiąc o swojej pielęgnacji świetnie możecie wykazać się swoją wiedzą. Przemyślcie swoją pielęgnacje, nie tylko twarzy, ale również ciała i włosów. Jeżeli stosujecie jakieś suplementy, warto o tym wspomnieć, bo w pracy dermokonsultantki nie polecacie tylko dermokosmetyków ale także nutrikosmetyki"
Dodatkowo zamieszczam bardziej szczegółowe omówienie tego zagadnienia:
Pamiętaj o najważniejszych etapach codziennej pielęgnacji
a)      Oczyszczanie skóry, np. Jako, że moja skóra, ze względu na płytkie unaczynienie, jest dosyć wrażliwa, staram się nie używać w codziennej pielęgnacji wody, która mogłaby ją podrażnić. Wodę zastępuje delikatnymi płynami micelarnymi, które nie tylko doskonale oczyszczają skórę, ale również ją tonizują. Jest to bardzo ważny etap w mojej codziennej pielęgnacji, bowiem stanowi solidną podstawę do dalszych czynności.
Pytanie dodatkowe
Dlaczego tonizowanie skóry jest ważne?
Pod żadnym pozorem nie mówcie, że tonik służy zmywaniu makijażu, bo faktycznie pomaga odświeżyć skórę, usunąć resztki makijażu, ale nie jest to jego podstawowa funkcja. Niestety jest to bardzo częsty błąd, spotykany u większości klientek. Skórę tonizujemy po to, aby przywrócić właściwy odczyn pH skóry. W jakim celu? Przede wszystkim przywracamy skórze funkcje obronne. Kwaśny odczyn toniku sprawia, że skóra może się bronić przed niekorzystnym działaniem oraz zasiedlaniem naszej skóry przez bakterie, które często powodują liczne schorzenia dermatologiczne. Do reszty funkcji, w zależności od przeznaczenia toniku,  możemy zaliczyć również odświeżanie skóry, usuwanie nadmiaru serum, nawilżanie. Warto również wspomnieć, że dzięki tonikowi nasza skóra jest w stanie „chłonąć” więcej składników aktywnych, zawartych w preparatach, które stosujemy po oczyszczaniu.
b)      Ochrona skóry np. Mam skórę naczynkową, dlatego wielką wagę przykładam do jej codziennej ochrony. W ciągu dnia zawsze stosuje kremy z dosyć wysokimi filtrami, aby chronić swoją skórę przed niekorzystnymi czynnikami. Kiedy decyduje się na makijaż, na twarz nakładam lekkie kremy tonujące z wysokimi filtrami, przeważnie SPF 30 bądź SPF 50, w zależności od warunków jakie panują na zewnątrz.
Pytanie dodatkowe
Czy kremy z tak wysokimi filtrami jak SPF30 czy SPF50 nie będą zbyt ciężkie dla Pani mieszanej skóry?
W tej chwili na rynku dermo kosmetycznych jest ogromny wybór kremów z filtrami, dostosowanych do rodzaju skóry. Do lamusa odeszły kremy sprzed kilkunastu lat, które były ciężkie i pozostawiały na skórze białą maskę. Wielu producentów, zarówno polskich jak i zagranicznych oferuję w swojej gamie preparaty z filtrami o różnych właściwościach. Znajdziemy kremy zarówno dla cer suchych o gęstszej konsystencji jak i dla tłustych czy też mieszanych cer, o bardzo lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji, często też żelowej.
c)      Nocna pielęgnacja np. Jako, że zdaję sobie z tego sprawę, że w ciągu nocy skóra się szybciej regeneruje i jest w stanie przyjmować więcej składników aktywnych, staram się używać kremów o bogatszych składach. Mam już 26 lat, dlatego sięgam już po preparaty zapobiegające starzeniu się skóry. Są te delikatne kremy, zazwyczaj na pierwsze zmarszczki, które nie tylko dogłębnie nawilżają, ale także znakomicie odżywiają skórę.
d)     Pielęgnacja dodatkowa, np. Nie zapominam również o pielęgnacji dodatkowej. Raz w tygodniu stosuje peeling enzymatyczny, który delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu skóra jest oczyszczona i chłonie więcej składników aktywnych.

 6.TEST UMIEJĘTNOŚCI PRAKTYCZNYCH
Czyli największa zmora przyszłych kandydatów na ww. stanowisko. W tej części łatwo polec. Przed rozmową przygotujcie się na zadania w stylu:

Zadanie 1. Określ jaki mam rodzaj skóry twarzy i dobierz mi odpowiednią codzienną pielęgnacje.
Nie strzelajcie jaki rodzaj skóry ma np. rekruter. Na początek przeprowadźcie krótki wywiad, zadając pytania: Czy ma Pani jakieś problemy z cerą? Jakie kosmetyki dotychczas były używane? Jak wygląda Pani zwyczajowa pielęgnacja? Z jakim głównym problemem swojej skóry chciałaby się Pani uporać? Po przeprowadzeniu analizy określ jaką ma skórę, a następnie zaproponuj odpowiednią pielęgnacje, rozkładając etapy takiej pielęgnacji na części:
- poranna pielęgnacja (oczyszczanie/tonizowanie skóry, krem na dzień)
- wieczorna pielęgnacja (oczyszczanie/tonizacja/demakijaż, krem na noc, ewentualnie serum)
- pielęgnacja dodatkowa (peelingi, maseczki-z jaką częstotliwością)
- suplementacja (np. jeżeli ktoś ma problemy z naczynkami, można polecić dodatkowo suplementy pomagające wzmocnić naczynka)
UWAGA! Jeżeli już proponujecie codzienną pielęgnacje – koniecznie opierajcie to co mówicie na konkretnych produktach, np. „ Przy pani naczynkowej skórze polecam krem nawilżająco – wzmacniający Pharmaceris Capillin z filtrem SPF20. Poza doskonałą ochroną skóry przed promieniami UV, zawiera również witaminę PP, która działa wzmacniająco na naczynia krwionośne, dzięki czemu redukuje stopień zaczerwienienia naszej skóry…”

Zadanie 2. Mam bardzo suchą, szorstką i zrogowaciałą skórę. Co może mi Pani polecić?
Przy zadaniach związanych z pielęgnacją ciała przyjrzyjcie się produktom z mocznikiem (dla suchej,zrogowaciałej skóry), produktom przeznaczonym do skóry atopowej jak również preparatom antycellulitowym. Zasada polecania jak w zadaniu pierwszym.

Zadanie 3. Mam problem z wypadającymi włosami. Co mi może Pani polecić?

Tutaj należy zwrócić uwagę na szampony wzmacniające, odżywki, wcierki, ampułki. Jak najbardziej wskazane jest polecenie dodatkowej suplementacji np. w postaci skrzypu polnego, biotyny itp.

Mam nadzieję,że dotarliście do końca. Trochę się rozpisałam, ale uwierzcie mi, że można by było napisać na ten temat książkę, ale kto by to przeczytał ? ;)
Kochani życzę Wam powodzenia!

środa, 15 maja 2013

Zapowiedź nowych postów!

Kochani już wkrótce na blogu nowe posty. Poniżej lista kilku tematów, które będą niebawem tutaj poruszane:


  • .       Najczęstsze pytania na rozmowie kwalifikacyjnej dotyczącej zawodu dermokonsultantki.
  • .       Jaka powinna być/ posiadać cechy profesjonalna dermokonsultantka?
  • .       Plusy i minusy zawodu dermokonsultantki.
  • .       Stosowanie języka korzyści podczas sprzedaży dermokosmetyków
  • .       Co zrobić aby zyskać stałego klienta?
źródło:solaris.ee

       A także wiedzy nieco teoretycznej:
  • .       Określanie rodzaju cery.
  • .       Najczęstsze problemy skórne podczas dermokonsultacji.
  • .       Z serii częste pytania klientów- Kiedy zacząć używać kremu przeciwzmarszczkowego/ Jak prawidłowo dbać o skórę naczyniową?/  Prawidłowy demakijaż twarzy/ Pielęgnacja niemowlaka/

       Zapraszam do obserwowania i czytania.
         Do zobaczenia!
źródło:wellness.eprus.pl