Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami krótką notką o mojej porannej pielęgnacji.
Kosmetyki, zwłaszcza te pielęgnacyjne staram się zmieniać co 3 miesiące. Jest sporo kosmetyków po które wracam po jakimś czasie, ale staram się na bieżąco próbować innych rzeczy w poszukiwaniu tego "złotego środka".
Moja cera: mieszana, odwodniona, skłonna do drobnych wykwitów skórnych, płytko unaczyniona ,co się z tym wiąże bardzo wrażliwa.
Obecnie moją poranną pielęgnacje stanowią następujące preparaty:
1. Płyn micelarny Bourjois, Eau Micellaire Special Waterproof (Płyn micelarny do demakijażu wodoodpornego), koszt.ok 14 zł
Dzień rozpoczynam od oczyszczenia skóry płynem micelarnym. Przy mojej podatnej na zaczerwienienia skórze, staram się unikac mycia twarzy wodą, aczkolwiek istnieją wyjątki :)
Używałam wcześniej wersji Bourjois, Eau Micellaire Demaquillante [Micellar Cleansing Water] (Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu), skuszona pozytywnymi odczuciami co do tego płynu micelarnego postanowiłam wypróbować wersje wodoodporną. Czy mnie zaskoczyła w jakikolwiek sposób? Raczej nie. Nie używam kosmetyków wodoodpornych, a niestety ta wersja wydaję mi się być "gorszą" wersją swojej matki. Przeciętnie radzi sobie ze zmywaniem tuszu, czego jej poprzedniczce nie mogłam zarzucić. Trzeba troszkę się namęczyć,żeby dokładnie zmyć makijaż. Po demakijażu skóra jest nieco ściągnięta, jednak możliwe,że jest to raczej mojej nieco odwodnionej skóry w tym momencie.
2. Woda termalna Uriage,zakupiona w SuperPharm w promocji,za ok.14 zł
Skusiłam się na nią, bo podobno miała się nieco różnić od tradycyjnych wód termalnych, bowiem jest naturalnie izotoniczna dzięki czemu nie wymaga osuszania. Niestety po pozostawieniu wody do całkowitego wyschnięcia odczuwałam dyskomfort,a nawet lekką lepkość,więc staram się po paru minutach od spryskania osuszyć skórę. Przeszkadza mi również lekko słonawy smak(tak,tak tego się nie je,ale mimo wszystko usta również spryskuje), czego ciężko doświadczyć w innych preparatach tego typu. Jeśli chodzi o samo działanie to faktycznie działa łagodząco na skórę. Bezpośrednio po użyciu czuć ulgę, zwłaszcza na mojej nieco wymęczonej po wakacjach skórze :)
3. Bioliq Dermo, Intensywe serum rewitalizujące,ok.16 zł
No cóż... Zużyty dopiero w połowie,więc nie będę póki co się rozpisywać. W chwili obecnej jakiegoś efektu "woooow: nie zauważyłam, ale za to świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż, idealnie się wchłania i likwiduje uczucie dyskomfortu.Na pewno jeszcze wrócę do tego serum w innym poście.
4. SVR, Lysalpha, Matifiante Creme (Krem matujący),
zakupiona w SuperPharm w promocji,za ok.40 zł
Naprawdę bardzo lubię kosmetyki SVR, niestety ten krem nieco mnie zawiódł. Już tuż po nałożeniu skóra trochę się błyszczy, nie tak wyobrażałam sobie mat idealny. W ciągu dnia zachowuje się jeszcze gorzej, skóra zaczyna wyglądać nieświeżo. Dam mu jeszcze szansę...
Tak też prezentuję się moja obecna poranna pielęgnacja. Potem oczywiście nałożenie makijażu, Dermablend (aczkolwiek tylko i wyłącznie jako korektor),płynny i bardzo lekki podkład YSL i można ruszać do pracy :) O podkładzie Dermablend napisze innym razie, bo wydaję mi się,że ten produkt zasługuje na oddzielną notkę.
Rada dla "naczynkowców":
Starajcie się unikać mycia twarzy wodą prostu z kranu. Taka woda jest zazwyczaj chlorowana,co będzie powodowało podrażnienia/zaczerwienia skóry. Do mycia twarzy używajcie płynów micelarnych, toników,mleczek,hydrolatów. Jeżeli jednak upieracie się przy wodzie,to musi to być woda wcześniej przygotowana i w temperaturze pokojowej. Skóra naczynkowa "nie znosi" zbyt ciepłej jak i zbyt zimnej wody.
środa, 9 września 2015
sobota, 5 września 2015
Dabur, Vatika, Tropical Coconut Volumizing Shampoo (Szampon dodający włosom objętości) - TEST
Produkt : Dabur, Vatika, Tropical Coconut Volumizing Shampoo (Szampon dodający włosom objętości)
Pojemność: 200 ml
Cena: 16 zł (ja nabyłam swój w aptece)
PLUSY:
- Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowę oraz włosy, dzięki czemu włosy
faktycznie stają się lżejsze
- Ma bardzo intensywny zapach, na pewno nie kokosowy. Dla jednych może
to być minusem, ale dla mnie to ogromny plus. Przez 2 dni czuję na swoich
włosach zapach szamponu.
- O dziwo nie wywołał u mnie podrażnień. Niemalże każdy szampon mający
tak iście „bogaty” skład chemiczny jak ten wywołuje u mnie swędzenie i
podrażnienia.
- Poręczna buteleczka.
- Konsystencja jest średniej gęstości, ale szampon jest naprawdę
wydajny. Przy moich bardzo długich włosach starczył na prawie miesiąc, gdzie
zazwyczaj po 2 tygodniach muszę dokonać nowego zakupu J
- Szampon bardzo dobrze się pieni
MINUSY:
- Okropnie szczypie w oczy. Testowałam naprawdę sporo szamponów, ale
ten bije wszystkie na głowę.
- Bezpośrednio po umyciu włosy są nieco „tępe” w dotyku,myślę,że spowodowane
to jest dużą ilością środków myjących w składzie.
PODSUMOWANIE:
1.
Cena: Przyzwoita
2.
Wydajność: Bardzo dobra
3.
Zapach: Intensywny, długo utrzymujący się na
włosach
4.
Efekty: Bardzo dobrze oczyszczone włosy oraz skóra
głowy
5.
Uwagi: Ze względu na sporą ilość chemii w składzie,
może wywoływać podrażnienia.
środa, 1 października 2014
POSZUKIWANE DERMOKONSULTANTKI!
Moje drogie,
W związku z wieloma meilami dotyczącymi miejsc pracy jako dermokonsultantka chciałabym serdecznie polecić poniższą ofertę. Jężeli marzy Wam się zostanie profesjonalną dermokonsultantką zachęcam do wysyłania swoich CV. Powodzenia!
Oferujemy:
W związku z wieloma meilami dotyczącymi miejsc pracy jako dermokonsultantka chciałabym serdecznie polecić poniższą ofertę. Jężeli marzy Wam się zostanie profesjonalną dermokonsultantką zachęcam do wysyłania swoich CV. Powodzenia!
Jesteśmy agencją wyspecjalizowaną w dziedzinie outsourcingu procesu
sprzedaży. Na terenie całego kraju zatrudniamy kilkaset osób, realizując
zadania sprzedażowe, merchandisingowe i promocyjne.
Obecnie Nasz klient - lider rynku dermokosmetycznego
poszukuje:
DERMOKONSULTANTKI
Warszawa,
Zakopane, Toruń, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Olsztyn, Gdańsk, Poznań,
Kielce
Oferujemy:
·
Stabilne zatrudnienie
·
Niezbędne narzędzia do pracy
·
Atrakcyjne wynagrodzenie wraz z systemami motywacyjnymi
·
Regularne szkolenia produktowe oraz sprzedażowe
·
Praca w korporacji wd. obowiązujących standardów
Wymagania:
·
Wykształcenie wyższe lub średnie, preferowana kosmetologia, farmacja lub
pokrewne
·
Doświadczenie oraz znajomość technik sprzedaży
·
Otwartość i komunikatywność
·
Wysoka kultura osobista
·
Znajomość pakietu MS Office
·
Mile widziany własny samochód – warunek nie konieczny
(zapewniamy zwrot kosztów użytkowania samochodu w celach służbowych)
(zapewniamy zwrot kosztów użytkowania samochodu w celach służbowych)
·
Zakres obowiązków:
·
Profesjonalna porada dermokosmetyczna
·
Realizacja celów sprzedażowych
·
Regularne raportowanie
·
Obowiązki merchandisingowe (dbałość o zatowarowanie na półce, czystość oraz
przestrzeganie zasad wyeksponowania towaru)
Prosimy
o przesłanie CV na adres: beacala@interia.pl
sobota, 30 sierpnia 2014
Jasne strony bycia dermokonsultantką / Jak przyswoić wiedzę dermokosmetyczną?
Praca jak praca – można by rzec. Ale nic bardziej
mylnego. Praca dermokonsultantki to nie tylko obowiązki, ale też przyjemności. Niestety
nie ma co ukrywać, ale zawód dermokonsultantki nie jest u nas na chwile obecną
tak dobrze ugruntowany jak np. za zachodzie. Pomimo tego, że istnieje na rynku
już dobrych kilka lat, to niestety nadal raczkuje. Apteki bardzo rzadko
stawiają na zatrudnienie dermokonsultantki jako osobnego pracownika.
Zdecydowanie wolą opcje dermokonsultantek przesyłanych przez konkretne firmy
dermokosmetyczne. Ja miałam to szczęście, że pracowałam jako dermokonsultantka
dla konkretnej apteki (w sumie aptek,bo było ich kilka) a nie firmy i nie byłam
ograniczona tym, że mam polecać specyfiki jednej marki. Dawało to mi dużą
swobodę wyboru, ale też przyczyniło się do tego, że musiałam dobrze znać
asortyment większości marek aptecznych,a jest tego naprawdę sporo. Taka moja
rada dla początkujących, aby nie zarażać się co do ilości tych preparatów, a z
tym związanej nauki. Swoją „podróż” po świecie dermokosmetyków zacznijcie od:
- przeglądania
ulotek, aby mieć ogólnie zorientowanie
- następnie najlepiej podzielcie naukę na rodzaje skóry, problemy
skórne, przeznaczenie,wiek itp. i segregujcie te preparaty, tak aby łatwiej
było zapamiętać
- czytania opisu na opakowaniach, to jest już wyższy
level, bo przy okazji wyłapujecie najważniejsze rzeczy dotyczące konkretnego
produktu, takie jak : składniki główne i ich działanie, efekty po zastosowaniu itp.
- etap utrwalania: w wolnym czasie nie siedzimy i nie
pijemy kawki, tylko cały czas powtarzamy to czego wcześniej się uczyliśmy
- etap testów: przy okazji nauki warto przekonać się jaką
preparat ma konsystencje, czy ma zapach bądź też jest bezzapachowy. Pomogą Wam
w tym testery dostępne w aptekach. Nigdy a to nigdy nie otwieramy produktów
przeznaczonych do sprzedaży. Już dwa razy zdarzyła mi się sytuacja, w różnych
aptekach ,w których dokonywałam zakupu, że farmaceuta rozpoczynał produkt, żeby
np. pokazać mi konsystencje, bo nie miał testera, a potem jak gdyby nigdy nic
odkładał z powrotem na półkę. To niedopuszczalne. Zwłaszcza, że większość
produktów ma jeszcze dodatkowe zabezpieczenia, ale widocznie niektórzy nawet
nie zwracają na to uwagi. Zdaję sobie sprawę, że nie do wszystkich produktów
będą dostępne testery, wtedy warto pofatygować się i „podręczyć” trochę
przedstawiciela danej firmy. I jedna złota zasada – testery są dla klienta, a
nie dla pracowników apteki, bo niestety zdarzają się przypadki „przywłaszczania”
testerów przez pracowników, bo to przecież „tylko tester”.
- zapoznajcie się z głównymi założeniami konkretnych
marek np. Sanoflore to marka, której głównym założeniem jest kultywowanie
produktów organicznych stworzonych jedynie z naturalnych produktów…
- etap pogłębiania wiedzy: skoro już wiecie jaki produkt
do czego służy, znacie marki to czas najwyższy dowiedzieć się więcej. Znając
już składniki kremów, doszukujcie o nich więcej informacji, czy to sięgając do
literatury czy też poszukując w internecie artykułów (ale uwaga, tutaj można
często się nadziać na mało profesjonalne podejście do tematu, więc uważnie
wybierajcie źródła z których czerpiecie wiedze)
A teraz część bardzo przyjemna, małe ujawnienie
szczegółów dotyczących przywilejów dermokonsultantki.
Kochane, ale jak już wspomniałam wcześniej praca
dermokonsultantki to również przyjemności. Nie jest tajemnicą, że my
dermokonsultantki dostajemy gifty. Zazwyczaj, gdy wychodzi nowy produkt, firmy
dermokosmetyczne organizują szkolenia dotyczące nowo wprowadzonego produktu. Często
na takie szkolenia zapraszani są wybitni dermatolodzy/ kosmetolodzy , którzy
przekazują na takich szkoleniach swoją ogromną wiedzę. To fascynujące
przeżycie, uwierzcie mi, że lepsze niż dostawanie tych wszystkich prezentów.
Można dowiedzieć się tylu ciekawych rzeczy, o których można powątpiewać, że
kiedykolwiek by się usłyszało. Byłam na naprawdę różnych szkoleniach w różnych
miastach. Większość wyglądała podobnie, szkolenie + obiad/bądź poczęstunek +
gift i do domu. Pamiętam, że jedno szkolenie odbywało się w kinie, po szkoleniu
jako atrakcja został nam zafundowany seans w kinie. Innym razem po szkoleniu
odbył się wielki bankiet, z zabawą do rana przy akompaniamencie zespołu, do
tego stoły uginały się od jedzenia i drinków, był też zagwarantowany nocleg w
bardzo eleganckim hotelu. Było też SPA, targi kosmetyczne i wiele innych
niezapomnianych atrakcji.
Na co dzień dermokonsultantka ma również do czynienia z
przedstawicielami.
Jako, że odpowiadałam również za zamówienia dermokosmetyków
to mój kontakt z nimi był dosyć częsty. Poza zamówieniami nasze rozmowy często
dotyczyły akcji promocyjnych, organizacji dermokonsultacji itp. Specyfika pracy
z każdym przedstawicielem była inna, raz ta współpraca była naprawdę udana
(dotyczy to zwłaszcza wielkich koncernów, gdzie przedstawiciele nie żałują
prezentów/próbek/bądź innych atrakcji dla potencjalnych klientów), raz mniej. Naprawdę ciężko jest zachęcić
klienta do spróbowania dosyć drogiego produktu, gdy nie ma próbek, testerów. A
z tym niestety bywa problem…
Miało być krótko, wyszło jak zawsze.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu, odpoczywajcie!
czwartek, 28 sierpnia 2014
Pytania na rozmowie kwalifikacyjnej dotyczącej zawodu dermokonsultantki
Post
na temat rozmowy kwalifikacyjnej był chyba przez Was najbardziej oczekiwanym.
Dostaje dziesiątki e-maili z zapytaniami dotyczącymi rozmów kwalifikacyjnych,
niestety bardzo Was przepraszam, że nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie
Wasze zapytania, tak jakbym chciała. Chciałabym również zaznaczyć, że blog ten
jest jedynie poradnikiem, więc prosiłabym o nie wysyłanie e-maili na temat: Czy
jest Pani w stanie załatwić mi pracę jako dermo konsultantka/ Co zrobić, żeby
dostać tę prace/ Czy wiem, gdzie w tej chwili organizowane są nabory jako dermokonsultantka.
Nie leży to w moich kompetencjach, jak również ten poradnik nie jest żadnym
wyznacznikiem jeśli chodzi o zdobycie pracy w tym zawodzie, a ma za
zadanie w jakiś sposób Was naprowadzić i przygotować do pracy w tej branży. Specyfika pracy w
każdym miejscu jest inna, więc proszę nie brać wszystkiego dosłownie, a
potraktować to jako wskazówki, a nie wyrocznie.
Czy dermokonsultantką mogę zostać tylko po studiach
kierunkowych?
Oczywiście
preferowane są kierunki kosmetyczne, farmaceutyczne jak i pokrewne. Nie oznacza
to jednak, że osoba bez odpowiedniego wykształcenie/kwalifikacji nie zdobędzie
tej pracy,czego przykładem jestem ja. Bardzo chętnie przyjmowane są osoby,
których pasją są zagadnienia z obrębu kosmetyki i kosmetologii. Ja swoją pracę
w tej branży, zaczynałam z bardzo małą wiedzą. Jednak dzięki swojemu
samozaparciu, dążeniu do podwyższania swoich kwalifikacji, a także w dużej
mierze dzięki moim pracodawcom, którzy inwestowali w mój rozwój, dosyć szybko
przyswoiłam sporą dawkę wiedzy, co nie znaczy, że na tym przystałam. Z dnia na
dzień uczę się czegoś nowego, chociaż teraz bardziej z pasji niż zawodowo.
Przechodząc do tematu, tak jak
już wcześniej wspomniałam, specyfika pracy w każdym miejscu jest inna. Stąd też
każda rekrutacja może wyglądać inaczej. Jednak niemalże na każdej rozmowie
możecie spodziewać się podobnych pytań. Stworzyłam taką małą tablice z
pytaniami, które radziłabym poćwiczyć przed każdą rozmową.
PYTANIA W
CZASIE ROZMOWY KWALIFIKACYJNEJ NA STANOWISKO DERMOKONSULTANTKI
1. Jaka powinna być dermokonsultantka? (bądź też jaka jesteś Ty jako pracownik?)
-
zaangażowana
w wykonywaną pracę
-
cierpliwa ( tutaj raczej ze
względu na kontakt z klientami)
-
systematyczna/kompetentna/chętna
do poszerzania swojej wiedzy : Świat idzie do przodu, w związku z tym i my musimy
podążać za najnowszymi trendami, nowinkami, być na bieżąco z pojawiającymi się
nowościami na rynku, a także cały czas dokształcać się w tym kierunku
-
empatyczna : uwierzcie mi, że
spora część klientów (zwłaszcza osoby starsze) nie tyle co szukają u Was pomocy
w doborze, dajmy na to, odpowiedniego kremu, ale poszukują zrozumienia lub
posiadają zwykłą chęć „wygadania się”. Zdarza się też i tak, że konkretna osoba
walczy np. z trądzikiem przez x-lat, odwiedziła setki dermatologów, wypróbowała
tysiące specyfików i nic, zero efektów,jest załamana obecnym stanem rzeczy.
Starajcie się zrozumieć, wysłuchać, wczuć się w rolę tej drugiej osoby, ale nie
wciskajcie na siłę produktów z zapewnieniem, że to na pewno pomoże rozwiązać
problemy-niestety na niektóre problemy nie ma złotego środka. My jako
dermokonsultantki – owszem jesteśmy też po to, aby sprzedać produkt, ale na
litość, bądźmy też ludźmi!
-
energiczna
i otwarta do ludzi:
osoba na tym stanowisku musi charakteryzować się pewnością siebie. Nie mylcie
pewności siebie z nadmierną nadpobudliwością ;) Osoba cicha, bardzo nieśmiała
nie nadaje się na to stanowisko, klient to wyczuje i uzna, że jest osobą
niekompetentną, niepewną informacji, które przekazuje. Z kolei zbyt pewna
siebie, hałaśliwa osoba może zanadto przytłoczyć klienta. Wypośrodkujmy to-
należy być pewnym tego o czym się mówi(a co się z tym wiąże-posiadać
odpowiednią wiedzę) , a zarazem mieć w sobie trochę pokory i umiejętność wczuwania
się w potrzeby innych, bez nachalnego narzucania się.
2. TEST
WIEDZY
Uważam, że
krótki test wiedzy na każdej tego typu rozmowie jest nieunikniony. Przygotujcie
się na podstawowe pytania typu:
a) Wymień rodzaje skóry. / Budowa skóry.
b) Jaka jest różnica między skórą suchą
a odwodnioną?
c) Czym jest skóra wrażliwa a czym
nadreaktywna ?
d) Czy skóra tłusta potrzebuje
nawilżenia?
e) Wymień podstawy pielęgnacji skóry
naczynkowej.
f)
Co
to są dermokosmetyki? Co to są nutrikosmetyki?
3. Dlaczego chciałabyś zostać
dermokonsultantką?
Tutaj w zasadzie, każda z Was powinna sama
odpowiedzieć sobie na to pytanie. W tym miejscu warto się zastanowić nad właściwymi powodami. Ten
zawód ma swoje plusy i minusy,ale o tym w dalszej części notki.
4.Wolisz prace siedzącą
czy stojącą?
Nie da się ukryć, że
praca dermokonsultantki jest pracą głównie stojącą. I niestety trzeba się z tym
liczyć, że można spędzić długie godziny w pozycji stojącej. Oczywiście, jeżeli
w danym miejscu funkcjonuje stanowisko do przeprowadzania dermokonsultacji ,
wtedy też podczas takich badań możemy usiąść. Należy jednak zaznaczyć, że praca
stojąca nie stanowi dla Ciebie problemu, bowiem jesteś osobą energiczną.
5. Jak dbasz o swoją skórę?
/ Twoja pielęgnacja
Te pytanie ma na celu rozpoznać Twój stosunek do
pielęgnacji. Przyszłego pracodawcy na pewno nie zadowoli odpowiedź, że „w sumie
nic specjalnego nie muszę robić, bo nie mam większych problemów z cerą”.
Pamiętaj, że Twoja wypowiedź musi być na temat i ukazywać, że jesteś w tej
dziedzinie specjalistką.
Pytanie o osobistą pielęgnację skóry zarówno twarzy/ciała jak i włosów
pada na rozmowie bardzo często. Opowiadając o swojej codziennej pielęgnacji nie
mówcie ogólnikowo:
„Rano i wieczorem używam kremu do twarzy, wieczorem zmywam twarz żelem”
Takie wypowiedzi nic nie mówią o Twojej pielęgnacji. Postaraj się
sprecyzować swoją wypowiedź, na przykład:
„ Mam skórę mieszaną, naczynkową, do tego odwodnioną. Moja poranna
pielęgnacja polega na delikatnym oczyszczeniu i stonizowaniu skóry płynem
micelarnym, zazwyczaj jest to płyn Biodermy z serii Sensibio. Celowo nie używam
wody, gdyż niekorzystnie wpływa to na moją wrażliwą skórę, woda dodatkowo ją wysusza, co przy odwodnieniu mojej skóry, powoduje podrażnienia. Po
użyciu płynu micelarnego stosuje krem z filtrem, aby zapewnić skórze dodatkową
ochronę w ciągu dnia. W chwili obecnej używam kremu La Roche Posay z gamy
Anthelios, który pomimo dużego filtra SPF50, posiada bardzo lekką konsystencje
a dodatkowo zawiera barwiące pigmenty, dzięki czemu wyrównuje koloryt mojej
skóry i nie muszę używać podkładu. W ciągu dnia odświeżam skórę wodą termalną
Iwostinu. Wieczorem wykonuje staranny demakijaż płynem micelarnym, a następnie wklepuje
w skórę krem na noc na naczynka firmy Iwostin, który posiada bardziej skoncentrowaną
i odżywczą formułę. Raz na tydzień wykonuje delikatny peeling enzymatyczny, aby
nieco złuszczyć i odświeżyć swoją skórę. „
Mówiąc o swojej pielęgnacji świetnie możecie wykazać się swoją wiedzą.
Przemyślcie swoją pielęgnacje, nie tylko twarzy, ale również ciała i włosów.
Jeżeli stosujecie jakieś suplementy, warto o tym wspomnieć, bo w pracy
dermokonsultantki nie polecacie tylko dermokosmetyków ale także nutrikosmetyki"
Dodatkowo
zamieszczam bardziej szczegółowe omówienie tego zagadnienia:
Pamiętaj o najważniejszych etapach
codziennej pielęgnacji
a) Oczyszczanie
skóry, np. Jako, że moja skóra, ze względu na płytkie unaczynienie, jest dosyć
wrażliwa, staram się nie używać w codziennej pielęgnacji wody, która mogłaby ją
podrażnić. Wodę zastępuje delikatnymi płynami micelarnymi, które nie tylko
doskonale oczyszczają skórę, ale również ją tonizują. Jest to bardzo ważny etap
w mojej codziennej pielęgnacji, bowiem stanowi solidną podstawę do dalszych
czynności.
Pytanie
dodatkowe
Dlaczego
tonizowanie skóry jest ważne?
Pod
żadnym pozorem nie mówcie, że tonik służy zmywaniu makijażu, bo faktycznie
pomaga odświeżyć skórę, usunąć resztki makijażu, ale nie jest to jego
podstawowa funkcja. Niestety jest to bardzo częsty błąd, spotykany u większości
klientek. Skórę tonizujemy po to, aby przywrócić właściwy odczyn pH skóry. W
jakim celu? Przede wszystkim przywracamy skórze funkcje obronne. Kwaśny odczyn
toniku sprawia, że skóra może się bronić przed niekorzystnym działaniem oraz
zasiedlaniem naszej skóry przez bakterie, które często powodują liczne
schorzenia dermatologiczne. Do reszty funkcji, w zależności od przeznaczenia
toniku, możemy zaliczyć również odświeżanie skóry, usuwanie nadmiaru
serum, nawilżanie. Warto również wspomnieć, że dzięki tonikowi nasza skóra jest
w stanie „chłonąć” więcej składników aktywnych, zawartych w preparatach, które
stosujemy po oczyszczaniu.
b) Ochrona skóry
np. Mam skórę naczynkową, dlatego wielką wagę przykładam do jej codziennej
ochrony. W ciągu dnia zawsze stosuje kremy z dosyć wysokimi filtrami, aby
chronić swoją skórę przed niekorzystnymi czynnikami. Kiedy decyduje się na
makijaż, na twarz nakładam lekkie kremy tonujące z wysokimi filtrami,
przeważnie SPF 30 bądź SPF 50, w zależności od warunków jakie panują na
zewnątrz.
Pytanie
dodatkowe
Czy
kremy z tak wysokimi filtrami jak SPF30 czy SPF50 nie będą zbyt ciężkie dla
Pani mieszanej skóry?
W
tej chwili na rynku dermo kosmetycznych jest ogromny wybór kremów z filtrami,
dostosowanych do rodzaju skóry. Do lamusa odeszły kremy sprzed kilkunastu lat,
które były ciężkie i pozostawiały na skórze białą maskę. Wielu producentów,
zarówno polskich jak i zagranicznych oferuję w swojej gamie preparaty z
filtrami o różnych właściwościach. Znajdziemy kremy zarówno dla cer suchych o
gęstszej konsystencji jak i dla tłustych czy też mieszanych cer, o bardzo
lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji, często też żelowej.
c) Nocna
pielęgnacja np. Jako, że zdaję sobie z tego sprawę, że w ciągu nocy skóra się
szybciej regeneruje i jest w stanie przyjmować więcej składników aktywnych,
staram się używać kremów o bogatszych składach. Mam już 26 lat, dlatego sięgam
już po preparaty zapobiegające starzeniu się skóry. Są te delikatne kremy,
zazwyczaj na pierwsze zmarszczki, które nie tylko dogłębnie nawilżają, ale
także znakomicie odżywiają skórę.
d) Pielęgnacja dodatkowa,
np. Nie zapominam również o pielęgnacji dodatkowej. Raz w tygodniu stosuje
peeling enzymatyczny, który delikatnie złuszcza naskórek, dzięki czemu skóra
jest oczyszczona i chłonie więcej składników aktywnych.
6.TEST UMIEJĘTNOŚCI PRAKTYCZNYCH
Czyli największa zmora przyszłych kandydatów na ww.
stanowisko. W tej części łatwo polec. Przed rozmową przygotujcie się na zadania
w stylu:
Zadanie 1. Określ jaki mam rodzaj skóry twarzy i dobierz mi
odpowiednią codzienną pielęgnacje.
Nie strzelajcie jaki rodzaj skóry ma np. rekruter. Na
początek przeprowadźcie krótki wywiad, zadając pytania: Czy ma Pani jakieś
problemy z cerą? Jakie kosmetyki dotychczas były używane? Jak wygląda Pani
zwyczajowa pielęgnacja? Z jakim głównym problemem swojej skóry chciałaby się
Pani uporać? Po przeprowadzeniu analizy określ jaką ma skórę, a następnie
zaproponuj odpowiednią pielęgnacje, rozkładając etapy takiej pielęgnacji na
części:
- poranna pielęgnacja (oczyszczanie/tonizowanie skóry, krem
na dzień)
- wieczorna pielęgnacja (oczyszczanie/tonizacja/demakijaż,
krem na noc, ewentualnie serum)
- pielęgnacja dodatkowa (peelingi, maseczki-z jaką
częstotliwością)
- suplementacja (np. jeżeli ktoś ma problemy z naczynkami,
można polecić dodatkowo suplementy pomagające wzmocnić naczynka)
UWAGA! Jeżeli już proponujecie codzienną pielęgnacje –
koniecznie opierajcie to co mówicie na konkretnych produktach, np. „ Przy pani
naczynkowej skórze polecam krem nawilżająco – wzmacniający Pharmaceris Capillin
z filtrem SPF20. Poza doskonałą ochroną skóry przed promieniami UV, zawiera
również witaminę PP, która działa wzmacniająco na naczynia krwionośne, dzięki
czemu redukuje stopień zaczerwienienia naszej skóry…”
Zadanie 2. Mam bardzo suchą, szorstką i zrogowaciałą skórę.
Co może mi Pani polecić?
Przy zadaniach związanych z pielęgnacją ciała przyjrzyjcie
się produktom z mocznikiem (dla suchej,zrogowaciałej skóry), produktom
przeznaczonym do skóry atopowej jak również preparatom antycellulitowym. Zasada
polecania jak w zadaniu pierwszym.
Zadanie 3. Mam problem z wypadającymi włosami. Co mi może
Pani polecić?
Tutaj należy zwrócić uwagę na szampony wzmacniające, odżywki,
wcierki, ampułki. Jak najbardziej wskazane jest polecenie dodatkowej
suplementacji np. w postaci skrzypu polnego, biotyny itp.
Mam nadzieję,że dotarliście do końca. Trochę się rozpisałam, ale uwierzcie mi, że można by było napisać na ten temat książkę, ale kto by to przeczytał ? ;)
Kochani życzę Wam powodzenia!
środa, 15 maja 2013
Zapowiedź nowych postów!
Kochani już wkrótce na blogu nowe posty. Poniżej lista kilku tematów, które będą niebawem tutaj poruszane:
- . Najczęstsze pytania na rozmowie kwalifikacyjnej dotyczącej zawodu dermokonsultantki.
- . Jaka powinna być/ posiadać cechy profesjonalna dermokonsultantka?
- . Plusy i minusy zawodu dermokonsultantki.
- . Stosowanie języka korzyści podczas sprzedaży dermokosmetyków
- . Co zrobić aby zyskać stałego klienta?
![]() |
źródło:solaris.ee |
A także wiedzy nieco teoretycznej:
- . Określanie rodzaju cery.
- . Najczęstsze problemy skórne podczas dermokonsultacji.
- . Z serii częste pytania klientów- Kiedy zacząć używać kremu przeciwzmarszczkowego/ Jak prawidłowo dbać o skórę naczyniową?/ Prawidłowy demakijaż twarzy/ Pielęgnacja niemowlaka/
Zapraszam do obserwowania i czytania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)